Luis Alberto Sangroniz - Portret kobiety (1932)

Luis Alberto Sangroniz  -  Portret kobiety (1932)

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

22 lipca 2025

PRZERYWNIK

 


Kaśka w całej okazałości


Od lewej: pojemnik na maść do masażu, kwiatek - pieniążek,
Kaśka, ojciec Mateusz


Kaśka a za nią jej amant - Bolek



Zapach dzieciństwa - strumyczek,
z którego można pić wodę.



[22.07.2025, Toruń]



4 komentarze:

  1. Niestety nie zachwycam się gołębiami, mamy ich tyle na osiedlu, że chyba zacznę nosić parasol...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Toruniu, tak jak chyba we wszystkich większych miastach, gołębie gromadzą się na starówce i wokół niej. W mojej okolicy na stałe koczują te dwa gołąbki, które nie są płochliwe, i które potrafią punkt piąta lub czwarta rano wejść do pokoju i pogruchać na temat tego, że są głodne. Jest jeszcze jedna para, bardziej płochliwa oraz bielutka Ślicznotka. A zatem gołąbków nie ma zbyt wiele, a że brudzą, to prawda i wtedy sięgam po szczotkę, szmatę i wodę, ale to nic, nie ma jak rozmowa poranna z Kaśką - dla takich chwil warto żyć.

      Usuń
    2. Mimo wszystko wolę kosy i wróbelki:-)

      Usuń
    3. A ja lubię wszystkie ptaki; my jesteśmy na tym świecie i one są i tak być powinno.

      Usuń