CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

28 lutego 2021

ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (324-325) FOWISTA MANGUIIN. TADEUSZ FIJEWSKI - AKTOR I CZŁOWIEK.

324.

Na zakończenie lutego (mam cichą nadzieję, że i zimy), chciałbym pokolorować świat pędzlem nieco zapomnianego postimpresjonisty, fowisty Henri Charlesa Manguina. Jak na fowistów przystało, obrazy tego malarza toną w rozmaitości barw, także, a może przede wszystkim tych nierzeczywistych, niezwykłych, wyrażając obiektywne piękno, ale też specyficzny sposób patrzenia na na świat oczami malarza. Obiektywizm to zarówno szkic przedstawiający wcale nie idealnej urody kobietę na skale pośród morskich fal, nie tylko scena sjesty, jakże typowej dla okolic Saint-Tropez, gdzie Manguin osiadł przed samą śmiercią, to także jakże typowe dla francuskiego krajobrazu mocarne, otyłe platany, które dojrzewają późno, lecz kiedy już wystrzelą w niebo z nagich krętych ramion liście, cień serdeczny przed słońcem rozłoży parasol dla stęsknionych chłodu.

Subiektywizm z kolei wynika z nałożonych na płótno barw. Dominującym kolorem staje się lazurowy błękit, nie brak żółcieni, brązu i fioletu, nieco mniej zieleni tam, gdzie być powinna. Z przyjemnością patrzy się na te pejzaże.












325.

Na zakończenie chciałbym nawiązać do niedawnego posta poświęconego Tadeuszowi Fijewskiemu. Proponuję obejrzeć dokumentalny film Krzysztofa Rogulskiego nagrany w związku z 50-tą rocznicą pracy scenicznej wielkiego polskiego aktora.



[28.02.2021, Toruń]

2 komentarze:

  1. Na tych obrazach czuje się niemal upał i bryzę od morza:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ... a i owszem, przypominaja mi one Francję, zwłaszcza tę południową.

    OdpowiedzUsuń