281.
Rozeszła się wieść, że…
„Ks. Kazimierz Klaban, proboszcz parafii Dobrego Pasterza w Kościele Polskokatolickim w Elblągu, przekazał zbiórkę z tacy na WOŚP i tym gestem zawojował internet. W natłoku doniesień o tym, jak Kościół Rzymskokatolicki nie toleruje orkiestry Jerzego Owsiaka, ten gest wydaje się wręcz nierzeczywisty.”
Ważne w tym cytacie – ksiądz polskokatolicki, bo kiedy piszemy ksiądz, to zwykle mamy na myśli księdza katolickiego. A zapisuję sobie księdza Kazimierza Klabana, bo podobno chrześcijanie wierzą w jednego Boga, toż i słudzy jego winni kierować się przykazaniami tegoż Boga.
Co mówi ksiądz Kazimierz Klaban?
„Jestem po dwóch udarach mózgu, po zawale serca, po wielu pobytach w szpitalu. Nie jestem człowiekiem zbyt zdrowym. I kiedy leżałem na OIOM-ie, pod respiratorem i inną aparaturą, to zawsze rzucały mi się w oczy te serduszka ponaklejane na sprzęcie medycznym. To mnie zmobilizowało.”
I dalej...
„Gdyby nie ta aparatura być może leżałbym w szpitalu dłużej, może bym z tego nie wyszedł. Nie wiem, czy to jego zasługa, mojego zdrowia, czy daru z nieba, ale po udarach mózgu jestem dziś człowiekiem funkcjonującym.”
A są katolicy, co zarzekają się, że nie dadzą na Orkiestrę Owsiaka, bo to szatańska orkiestra, a sam pan Jurek złodziej wielkiego kalibru, choć przez dwadzieścia dziewięć lat nikt nie udowodnił mu oszustw.
Kiedy, użyję mocnego słowa, kocha się ludzi, to można względem nich postępować w taki oto sposób, jakże przeciwny słowom jątrzyciela z Krakowa – tu stosunek do dzieci, a podkreślenie świadome – moje:
„U mnie każde dziecko po mszy, ile by ich nie było, dostaje czekoladę. Nie żeby je przekupić, broń Boże. Ale żeby zachęcić. Ja nie gonię dzieci, jak biegają po kościele. Wręcz tłumaczę, żeby dać im spokój, bo też jest forma modlitwy małych dzieci, które nie wysiedzą godziny w spokoju. Nawet się śmieję, że aby czymś ich zająć, rodzice mogą wziąć małą zabawkę, byle tylko piasku do kościoła w wiaderkach nie przynosili. O!
Aż by się chciało pomóc księdzu, choćby na zakup tych czekolad dla dzieci.
Cały wywiad z księdzem Kazimierzem Klabanem, wywiad do przeczytania którego zachęcam, znajduje się pod tym adresem:
Proszę tylko nie czytać tych niektórych opihttps://natemat.pl/227447,ale-ja-nic-takiego-nie-zrobilem-tym-gestem-ksiadz-z-elblaga-podbil-internet-ale-o-wosp-ma-nawet-scysje-w-rodzinienii „prawdziwych katolików” przytoczonych przez redakcję – że też ci ludzie nie udławią się rzygowinami własnej nienawiści.
282.
To jednak nie koniec bardziej optymistycznych wieści związanych z działaniami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Nie każdy ksiądz katolik wykazuje się nienawiścią w stosunku do Jurka Owsiaka, ba, nie dość na tym, w Akademii Sztuk Przepięknych, które odbywały się w ramach tych „szatańskich” Owsiakowych festiwali brali udział zmarli: arcybiskup Życiński, ksiądz Kaczkowski oraz ojciec Wiśniewski i ojciec Gużyński. Wiadomo też, że kapłani Kościoła Augsbursko-Ewangelickiego nie straszą piekłem ani Owsiaka, ani też wolontariuszy Orkiestry. Do takich luterańskich księży należy z pewnością ksiądz Jan Byrt, proboszcz parafii Szczyrk Salmopol, który łączy posługę duchową ze świadczeniem pomocy na rzecz najuboższych i wymyślaniem rozmaitych pomysłów na to, aby tam w Szczyrku i okolicach ludzie nawet w złych czasach czuli opiekę swojego kapłana i nie byli tak samotni. Wśród inicjatyw jakie podejmował ksiądz Byrt było między innymi utworzenie Ogrodu Reformacji, gdzie swoje drzewko zasadził Adam Małysz. Luterański pastor duchowny rozdawał też opaski, koszulki i naklejki samochodowe z biblijnymi cytatami, zbierał kamienie na budowę Ołtarza Europejskiego, zachęca mieszkańców do rozdawania nart i rowerów potrzebującym, których nie stać na ich zakup, a do swoich parafian nie przyjeżdża z pustymi rękami. A że ksiądz Byrt uwielbia góry, przeto zamieszcza na swoim fejsbukowym profilu takie zdjęcia jak to:
A tu dowód na to, że charytatywna akcja WOŚP nie jest obojętna ani księdzu, ani jego przyjaciołom.
*
Myślę, że stanowisko proboszcza ze Szczyrku zrozumiałe jest także z tego powodu, że osoba, która sama pomaga ludziom, potrafi docenić pomoc kierowaną do ludzi przez inne osoby.
Szkoda tylko, że w naszym kraju, jeśli chodzi o duchowieństwo, zwłaszcza katolickie, nie jest to norma.
* zdjęcia pochodzą z fejsbukowego profilu Byrta:
https://www.facebook.com/jan.byrt
O samym zaś wyjątkowym pastorze ze Szczyrku można dowiedzieć się więcej z tego reportażu:
https://wydarzenia.interia.pl/wideo/video,vId,3005133
[03.02.2021, Toruń]
Oj naraża się ksiądz Byrt swoim zwierzchnikom, naraża straszliwie :-))
OdpowiedzUsuńMoże usłyszymy wkrótce, że zdjęty z parafii?
OdpowiedzUsuń