CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

29 października 2022

SOWIZRZAŁ KROTOCHWILNY I ŚMIESZNY (8)

 

8.

Historyja, jako Sowiźrzał dokazał,

że u tego skąpego kmiecia kokoszy skórę rozciągały




58. Ilustracja edycji strasburskiej
z 1539 r. do 8. historii

Wtórego dnia Sowiźrzał potkał się z onym człowiekiem, który go był uczęstował. Pytał Sowiźrzała, rychło-li by zasię do niego na cześć przyść chciał. Odpowiedział mu:

Kiedy się twoje kokoszy około skóry drzeć będą tędy i owędy cztery o jeden kęs chleba.

Rzecze jemu:

Rozumiem temu, że się to nierychło zstanie, i owszem, ostatnie to już będzie.

A tak przecię poszedł Sowiźrzał, ku swojej rzeczy, którą był wykonać myślił, czasu słusznego patrzał. Obaczywszy czasu jednego kokoszy, a one sobie chodzą po ulicy, szukając pożywienia, miał około dwudziestu nici, a dwie nici społem w pojśrzodku związał, u każdej końca przywiązał kęs chleba, a tak potym położył na ziemi. Kokoszy trafiły na sidło, chciwie chleb łapały i połykały, a ten im w gardle uwiąznął, bo jedna przed drugą nie mogła połykać i tak jedna drugą targała, a chleb z gęby wydzierała; też chleba pozbyć nie mogły, bo przy więtszym one sztuki były. A innych kokoszy niemało przybieżało, patrząc na one, jako się około skóry dawiły. Inaczej Sowiźrzał nad onym skąpym kmieciem krzywdy swej nie mógł się pomścić.

59. Ilustracja edycji erfurckiej
z 1532 r. do 8. historii

Objaśnienia

7–8 ostatnie to już będzie – jest to ostatnia rzecz, która mogłaby się stać.

16 z gęby – z dzioba.

16–17 chleba pozbyć nie mogły, bo przy więtszym one sztuki były – tj. nie mogły wykrztusić połkniętych kawałków chleba, gdyż były zbyt duże.

17–18 innych kokoszy niemało – miał ponad trzydzieści kur

18 się [...] dawiły – dławiły się.


[29.10.2022, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz