W nowym roku wprowadzam nową kategorię tekstów. Tak mam, lubię różnorodność. Tym razem proponuję teksty, a właściwie informacje na temat obejrzanych filmów. Wprawdzie w jednej z zakładek po lewej stronie wprowadzanych do bloga tekstów zamieściłem już listę filmów, to jednak w niniejszej kategorii tematycznej zamieszczał będę trochę więcej informacji o polskich filmach.
Zaczynam od rzadko, jak sądzę, oglądanego filmu w reżyserii Pawła Komorowskiego "Gwiazda wytrwałości".
Mam nadzieję, że siły pozwolą mi na kontynuację przedsięwzięcia.
kadry z filmu
GWIAZDA WYTRWAŁOŚCI
Film fabularny - telewizyjny
Rok produkcji: 1971
Premiera: 1981. 03. 02
Czarno-biały, 53 min
30 listopada 1944 kilku żołnierzy Pierwszej Polskiej Dywizji Pancernej jedzie na przepustkę do Brukseli. Spotykają tam... Joachima Lelewela.
Reżyseria: Paweł Komorowski
Scenariusz: Andrzej Czałbowski, na podstawie opowiadania Ksawerego Pruszyńskiego
Obsada aktorska
Tadeusz Łomnicki - Joachim Lelewel
Jerzy Jogałła - żołnierz Sztum
Marian Kociniak - rotmistrz Iwanowski
Władysław Kowalski - porucznik, oficer oświatowy
Zdzisław Maklakiewicz - kapelan
Jerzy Nowak - gospodarz oberży
Stanisław Zatłoka - żołnierz Witek
Tadeusz Schmidt - major, dowódca pułku
Andrzej Zaorski - porucznik Andrzej Zawada
Moja ocena: **** / *****
Świetna rola Tadeusza Łomnickiego w roli Joachima Lelewela, intrygująca fabuła, ciekawa scenografia, pełna tajemniczości atmosfera (teatralna) filmów lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, dobra rola Maklakiewicza, Jogałły i Władysława Kowalskiego
Świetna myśl. Prawdę powiedziawszy, dawno nie oglądałam nic sensownego, a wiem, że jeśliTy polecisz, to nie będzie to chłam i paździerz.
OdpowiedzUsuńSerdeczności w Nowym Roku
Dziękuję za życzenia i vice versa. Problem w tym, że większość polecanych przeze mnie filmów będzie pochodziło z YouTube, VOD-u, CDA, IPLI, czasami z Ninateki. Dostęp akurat do tego poprzez link https://www.cda.pl/video/50626978e
UsuńOczywiście polecam wyłącznie bezpłatne filmy. W przypadku podanego powyżej adresu należy się liczyć z przerwami reklamowymi ok 30 sekund (chyba 3-krotna) + na początku, no ale cóż, w komercyjnych stacjach jest podobnie, a reklamy dłuższe. A rzeczywiście, raczej nie oglądam chłamu i silnie popularyzowanych nowości. Jestem zwolennikiem filmów z lat 60-tych i 70-tych i mówię o nich, że to filmy "o czymś". Pozdrawiam noworocznie.
Dobry pomysł, tego filmu nie znam, jak pewnie wielu, o których napiszesz, więc cieszę się na przewodnik.
OdpowiedzUsuńDopowiem tylko do tego, co napisałem Ultrze. W moim przypadku, tj. lubiącego klasykę filmową, czyli np. starsze ale wybitne filmy, kiedy chcę je obejrzeć np. w CDA nie muszę korzystać z płatnej (choć jest to koszt w sumie niewielki) opcji PREMIUM. W tej płatnej opcji płaci się głównie za nowości i wszelkiego rodzaje produkcje, na które poszły ze dwa wagony amunicji... no takie "strzelanki" jak w grach, czyli, jak ja to nazywam: "filmy o niczym". Natomiast wartościowe filmy są bezpłatne :-) :-) :-) - takie czasy. Podaję niżej adres do filmu Felliniego "Amarcord" z lektorem
Usuńhttps://www.cda.pl/video/6799055bc