CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

01 stycznia 2022

POZDROWIENIA DLA CENZORÓW

    Pisałem już o tym, że pisiory opanowały polski facebook; konkretnie administratorzy albo sami są zwolennikami pisu, albo też każdy krytyczny tekst wobec działa pisu uznany zostaje za naruszający standardy społeczności facebooka.

    W poniższym tekście tajemnicza facebookowa władza uznała być może, że standardy zostały naruszone we fragmencie tekstu:

"Minął kolejny rok pisowskiej dyktatury, tej bezprzykładnej ignorancji i arogancji, wyszukiwania kolejnych wewnętrznych i zewnętrznych wrogów, rok covidowych i okołocovidowych śmierci, dla mnie rok kroczącej beznadziei (...)"

"Jeśli chodzi o politykę wewnętrzną, to niestety nie wróżę powodzenia krajowi w obecnym, 2022 roku, jak i też w przyszłych latach. Z jakiego powodu? Martwić może to, że około 33% dorosłych obywateli pragnie nadal głosować na pis bez względu na karykaturalny sposób sprawowania władzy, szerzącą się drożyznę, łamanie praw człowieka i Konstytucji, co w obliczu niemożności zjednoczenia się opozycji doprowadzi do tego, że przy obecnej metodzie głosowania pis pozostanie przy rządzeniu Polską we współpracy z konfederacją."

    No cóż, takie jest moje zdanie o pisowskiej władzy i choćby mnie przypalano, zdania swego nie zmienię - mam prawo do wyrażenia swojej opinii, gdyż póki co w naszym kraju istnieje (a może już nie?) wolność słowa.

    Mogłem się też narazić następującymi słowami:

"Wcześniej i przez sen słyszałem kanonadę wystrzałów, potężniejszą niż o tej porze ubiegłego roku. Dla mnie oznacza to, że głupców w Toruniu przybyło a to właśnie człowiek niespełna rozumu czci fajerwerkami rok skandalicznych podwyżek i nie zważa na to, że pośród nas żyją też zwierzęta, takie jak nasza Adelka, która wyjątkowo boi się wystrzałów. Mniej więcej wtedy, kiedy ja zmrużyłem oczy, nasza strachliwa suczka poszukała schronienia pod łóżkiem i wstała dopiero po trzeciej nad ranem. Dlaczego schroniła się tak wcześnie? Dlatego że toruńscy głupcy witają nowy rok petardami nie o północy, co zgodne jest z tradycją, lecz niezgodne z życzliwością dla zwierząt, a wiele godzin przed zakończeniem starego roku, aby wykazać, że race jednych są głośniejsze od petard innych na osiedlu czy w mieście. No cóż, wyleczenie się z głupoty jest najtrudniejsze."

    Przyznaję - nazwałem część Torunian głupcami i potwierdzam swoje słowa, choć mogłem się wyrazić jeszcze dosadniej. Tak, uważam za głupców tych wszystkich, który bawiąc się petardami się czynią piekło z życia stworzeń.

620.

Minął kolejny rok pisowskiej dyktatury, tej bezprzykładnej ignorancji i arogancji, wyszukiwania kolejnych wewnętrznych i zewnętrznych wrogów, rok covidowych i okołocovidowych śmierci, dla mnie rok kroczącej beznadziei, która przenosi się na ten obecny nowy rok. 2022 rok zapowiada się na najgorszy jakie dotąd przeżyłem, włączywszy w to także ten 2019, kiedy to uległem poważnemu wypadkowi. Nie będę rozwijał dalej tego tematu; dość powiedzieć, że mam ku temu stanowisku stosowne przesłanki.

Jeśli chodzi o politykę wewnętrzną, to niestety nie wróżę powodzenia krajowi w obecnym, 2022 roku, jak i też w przyszłych latach. Z jakiego powodu? Martwić może to, że około 33% dorosłych obywateli pragnie nadal głosować na pis bez względu na karykaturalny sposób sprawowania władzy, szerzącą się drożyznę, łamanie praw człowieka i Konstytucji, co w obliczu niemożności zjednoczenia się opozycji doprowadzi do tego, że przy obecnej metodzie głosowania pis pozostanie przy rządzeniu Polską we współpracy z konfederacją.

621.

Pierwszy raz od czasu, gdy w ogóle pamiętam swoje życie, obecny Sylwester został przeze mnie tragicznie przespany. Mniej więcej zasnąłem przed 19-tą, aby obudzić się po godzinie drugiej już w nowym roku. Wcześniej i przez sen słyszałem kanonadę wystrzałów, potężniejszą niż o tej porze ubiegłego roku. Dla mnie oznacza to, że głupców w Toruniu przybyło a to właśnie człowiek niespełna rozumu czci fajerwerkami rok skandalicznych podwyżek i nie zważa na to, że pośród nas żyją też zwierzęta, takie jak nasza Adelka, która wyjątkowo boi się wystrzałów. Mniej więcej wtedy, kiedy ja zmrużyłem oczy, nasza strachliwa suczka poszukała schronienia pod łóżkiem i wstała dopiero po trzeciej nad ranem. Dlaczego schroniła się tak wcześnie? Dlatego że toruńscy głupcy witają nowy rok petardami nie o północy, co zgodne jest z tradycją, lecz niezgodne z życzliwością dla zwierząt, a wiele godzin przed zakończeniem starego roku, aby wykazać, że race jednych są głośniejsze od petard innych na osiedlu czy w mieście. No cóż, wyleczenie się z głupoty jest najtrudniejsze.

622.

Ratunek? Jak zwykle ten sam: czytanie książek, kawiarenka, stare polskie filmy, muzyka (raczej poważna, bo nie czas na rozrywkową), praca - nazwijmy ją - domowa i sen. Zero marzeń.

Zacząłem po raz kolejny czytać "Zbrodnię i karę" Dostojewskiego, powieść, którą swego czasu uznałem za "number one" literatury światowej. Ciekawe, czy od czasu ostatniej lektury tego dzieła, mój pogląd na jego temat się zmienił.


[01.01.2022, Toruń]



2 komentarze:

  1. Niestety, głupców nie brakuje, zawiesza się pandemię na Sylwestra, grzmi o smogu, ale w Sylwestra smog nie straszny, kochamy zwierzęta, ale nie w sylwestrową noc...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój syn wyprowadził Maszę na spacer około godziny 18.00 czyli jak zawsze. Niestety petardy przy bloku już grzmiały, więc suczka sama uciekała do bramy. Moja matka mawiała, że "na głupotę i miłość nie ma lekarstwa", dlatego nie wierzę, że władza i niektórzy obywatele zmądrzeją. Dlatego Tobie i sobie życzę, żebyśmy my nie dali się zwariować. Najmilszych chwil z książką, filmem w nowym roku życzę.

    OdpowiedzUsuń