Kartka z kalendarza na dzień 20 września 2023 roku
Środa
Imieniny dzisiaj obchodzą: Filipa, Franciszek oraz Agapiusz, Andrzej, Dionizy, Eustachiusz, Eustachy, Euzebia, Fausta, Gliceriusz, Glicery, Helmut, Jan, Klemens, Matea, Miłowuj, Paweł, Perpetua, Sokrates, Teodor, Teopist, Teopista
Przysłowie na dziś:
„Gdy we wrześniu grzybów brak, niezawodny zimy znak”
Słońce
Świt: 05:43
Wsch. Sł.: 06:17
Zenit: 12:29
Zach. Sł.: 18:41
Zmierzch: 19:15
Cytat dnia:
„Należy unikać brania gotowej piękności prosto z życia. Model nie powinien sam przez się być doskonałym dziełem sztuki, ale zaledwie okazją do samodzielnego poszukiwania piękności”. - Zofia Nałkowska
Tego dnia w Wolborzu w roku 1503 urodził się Andrzej Frycz Modrzewski - pisarz polityczny okresu odrodzenia, sekretarz Zygmunta I Starego. [zm. w roku 1572 w Wolborzu]
Poniżej fragment dzieła życia Modrzewskiego „O naprawie Rzeczypospolitej”
XVII. O urzędzie, któryby się o domowy pokój starał, próżnujące z miasta wyganiając, a pijane i hultaje karząc.
Tak jest wielkie na wszytkich miejscach próżnujących, pijanic i hultajów mnóstwo, iż jeśli chcemy w tej mierze dobrze rzeczpospolitą opatrzyć, trzeba żeby był na to postanowiony osobliwy urzędnik, któryby z ceklarzmi (abo jakiemikolwiek inszemi osobami) we dnie ulice obchodził, a w nocy miasto wszędzie nawiedził, doglądając domów, któreby podejrzane miał, a karnościby pilno przestrzegał; te, którzyby w chodzeniu i w postawie niewstydliwie sprawowali (się), w nocy, (kiedy wszyscy śpią) przechodząc się, wołanieby czynili, w maszkary się ubrawszy do domówby się cudzych wdzierali, a ktemu też i kostyry, aby ten urząd imał i sadzał. Lecz i ono zaiste nie ma być cierpiano, żeby biesiady albo hojniejsze, albo dłuższe, niźli przystoi, były sprawowane. Wszystcy próżnujące i pijanice srodze mają być karani.
1. Bo z zaniedbania skromnego chodu a z nieprzystojnych skoków i postawek, jakie pospolicie w tańcach czynią, pochodzi i moc bierze niewstydliwość dobrym obyczajom nieprzyjaźna.
2. Nocne biegania i wołania imo to, iż uczciwym obywatelom pokój i odpoczywanie przeszkadzają, obracają się też w wielkie zgiełki, pokojowi miejskiemu przeciwne, a częstokroć chorym i położnicom strachy zadawają.
3. Nuż proszę, a co za pożytek owych maszkardników, którzy, gdy nie chcą, aby je poznano, biegają po ulicach i poprzecznicach, na cudze domy nachodzą, a tym obyczajem albo jaką korzyść łowią poszeptem, albo milczkiem kostkami grając; abo skaczą, abo igrają, albo sprośnie a niewstydliwie mówią—żadnego wtenczas nie bywa baczenia na pogłowie, na wiek i na mniemanie o kim przystojne. Miesza się i zrównywa się wszytko. A coby komu nie przystało mówić albo czynić, kiedyby go znano, to się mu za maszkarą godzi. Bo maszkara rozpuszcza wszytkim bez braku do wszelakiej niewstydliwości wodze; a ono jako rozumiesz, iż ta maszkara dawa wszytkim ludziom złościwym wolność, dumać co złego, a na zdradzie tajemnie co czynić?
4. Igry wszelakie, któremi pieniądze abo się marnie tracą, abo niesprawiedliwie bywają nabywane, mają być z rzeczypospolitej wygładzone — jako są karty, warcaby, kostki i insze tym podobne. A przetoż mają być wszyscy karani: i ci, którzy takowemi grami na majętność cudzą czyhają, (bo pożądają a wydzierają cudze), i ci, którzy tracą rzeczy swe, które było na potrzeby swe lepiej obrócić.
5. A aczkolwiek schadzki i biesiady uczciwe nie mają być zabraniane, wszakże w nich ma być znaczna skromność, a miara ma być zachowana. A tak nazbyt kosztowne potrawy mają być zakazane, któremi wytrawiona a wyniszczona bywa osób prostych majętność, nie tylko im samym, ale i rzeczypospolitej potrzebna. Bo nie bez przyczyny to powiedają, że skromny szafunek jest wielki dochód. Jest też ten wszędzie obyczaj, że na wesela wiela ludzi proszą, którym i rokoszne potrawy dają i tańców dozwalają. Lecz na takich weselach trzeba myślić o dobrodziejstwie bożym, który małżeństwo ku rozmnożeniu narodu ludzkiego postanowił. A przetoż i dzięki wielkie Panu Bogu mają być czynione, i modlitwy przydawane, aby nowym małżonkom zdarzył ten stan żywota najświętszy; a takowe uczty skromnie a trzeźwie mają być sprawowane, i rozmowy z uczciwością mają być czynione, a od tańców wszelaki zbytek ma być oddalon. . . . . . . . . . . . . .
6. Karczmy winne i piwne abo wygładzone, abo mieszczanom zapowiedziane być mają. Ludzie próżnujący cały dzień w nich przeleżą, piją.
[...]
A gdzież więcej swarów, guzów, ran, ochromienia, zabijania przytrafia się jako w karczmach. Czemu raczej mieszczanin abo którykolwiek obywatel nie miałby kazać w dom swój tyle wina abo piwa z karczmy przynieść, jakoby jemu i czeladzi jego było dosyć? Niechby w domu z czeladzią żył, niechby gospodarstwa patrzył, a czeladkę wszytkę w powinności ich zadzierżawał. A w karczmach niechby tylko gościom a przychodniom wolno było do czasu zmieszkać, boć je stąd gościnnemi domami zowią, że do nich z drogi goście zstępują. Gościom tedy a przechodniom niech w nich wolno będzie przebywać, nie tubylcom albo obywatelom. […]
[20.09.2023, Toruń]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz