CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

13 maja 2015

KAMYCZKI (11) DUSZE ARTYSTÓW

Zdarzyło mi się drugą noc spędzić tuż pod cmentarną bramą. Okazuje się, że kamyczek dotyczący duchów podziałał jak dobry omen i niejako spełniła się przepowiednia o, jak to się zwykło mówić, obcowaniu z duszami, które pozbywszy się ciał, w proch obróconych, używają sobie życia po śmierci.
Gdzieś, daleko stąd, w zaświatach malują swoje obrazy dusze panów Osóbki i Truskolaskiego. Kiedy te artystyczne dusze połączone były z ich ciałami, przebywały na plenerach, których byłem współorganizatorem; przebywały, nadmienię i powtórzę, także ze swoimi ciałami, co zaobfitowało namacalną twórczością, która dzisiaj zdobi ściany mojego mieszkania.
Zdaje się, że mój przyjaciel organizuje wystawę upamiętniającą tego drugiego artystę i trzeba się będzie jednym z obrazów podzielić.
Podobno artyści nie umierają za życia, nie mówiąc już o ich duszach, które są nieśmiertelne. 

(26.04.2015 we Francji)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz