POLSKA KRONIKA FILMOWA 58/10A
Ten kto chodził onegdaj do kin, zwłaszcza w czasach PRL-u, pamięta, że właściwą projekcję poprzedzała obrazy dokumentalne ukazywane w cyklu zwanym Polska Kronika Filmowa.
Wiele było w tych dokumentalnych filmikach propagandy, a rzeczywistość ówczesnej Polski przedstawiana była głównie z perspektywy władzy, nie mniej jednak ów cykl był kroniką naprawdę najistotniejszych wydarzeń krajowych, wspomaganych także jakimiś obrazkami z zagranicy, także wydarzeniami kultury i sportu, migawkami z kłopotliwej aury, wspomnieniami rocznicowymi czy też "pocztówkami" geograficznymi czy historycznymi przekazywanymi z różnych zakątków kraju i świata.
Dlatego też uznałem, że po latach warto powrócić do kronikarskich wspomnień, odbyć sentymentalną podróż do przeszłości, ale i przypomnieć sobie o pewnych wydarzeniach, faktach, itp.
W niniejszej kronice całkiem ciekawymi materiałami są:
- informacje o karpackiej świątyni Wang,
- ciekawy temat o próbie jednej ze sztuk Arystofanesa,
- sztuka skakania (skoki narciarskie) w końcu lat 50-tych ubiegłego stulecia.
adres do strony kroniki poniżej.
[28.02.2022, Toruń]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz