Czerwień na drzewcu kojarzona jest
z czymś o czym nie wolno pamiętać,
kiedy szedłem na spotkanie
z ojcem powracającym z pracy
mijałem olbrzymi magazyn
wypełniony truskawkami,
wracając do domu w czerwcowe popołudnie
widziałem wysokie czoło ojca
zasunięte krwawą opalenizną
która po jakimś czasie brązowiała,
przechodząc obok magazynu
nieznajoma kobieta
wręczyła nam kobiałkę truskawek,
ręce kobiety ociekały czerwienią,
pewnego dnia
w dojrzewającym zaniedbanym życie
zrywałem maki
a dziewczynka
z czerwonymi wstążkami we włosach
rumieniła się na samą myśl
że za chwilę podaruję jej
bukiet zachodzącego słońca.
[czerwiec 2008, poprawiony]
z czymś o czym nie wolno pamiętać,
kiedy szedłem na spotkanie
z ojcem powracającym z pracy
mijałem olbrzymi magazyn
wypełniony truskawkami,
wracając do domu w czerwcowe popołudnie
widziałem wysokie czoło ojca
zasunięte krwawą opalenizną
która po jakimś czasie brązowiała,
przechodząc obok magazynu
nieznajoma kobieta
wręczyła nam kobiałkę truskawek,
ręce kobiety ociekały czerwienią,
pewnego dnia
w dojrzewającym zaniedbanym życie
zrywałem maki
a dziewczynka
z czerwonymi wstążkami we włosach
rumieniła się na samą myśl
że za chwilę podaruję jej
bukiet zachodzącego słońca.
[czerwiec 2008, poprawiony]
Wiele twarzy jednego koloru inspirujące. Kolor czerwony przywołuje ważne obrazy, jak: magazyn, czerwone czoło ojca, truskawki, maki, wstążki we włosach. Przenośnia "bukiet zachodzącego słońca" kreatywna, ponieważ słońcu dodaje zapachu i koloru kwiatów.
OdpowiedzUsuńw rzeczy samej na tej czerwieni mi zależało, aczkolwiek pewien rodzaj czerwieni nie jest teraz mile widziany
UsuńWłaśnie zastanawiałam się, z czym kojarzę czerwień? Czerwona sukienka (Lady in red - przepiękna piosenka Chrisa de Burgh), róże w wazonie, malinowe landrynki, których smak pamiętam z dzieciństwa...
OdpowiedzUsuńmalinowe landrynki jak najbardziej i oprócz róż... z dawnych czasów, również goździki :-)
Usuń