ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (392) IDZIE NIE W TĘ STRONĘ.

 

skorzystałem z podpowiedzi Henryka Sawki, który jest autorem tego rysunku i komentarza.

      Czy aby we właściwą stronę stronę zmierzamy? Jeśli spojrzymy przez pryzmat władzy, to tam czyha największe niebezpieczeństwo. Od tej władzy, której od wieku wieków towarzyszą pieniądze i posady obejmowane po to, aby było komu z tych dobrodziejstw korzystać, psuje się wszystko, schodzi w dół i niszczy wspólnoty, grupy, jednostki ludzkie. Nic już nie jest takie same, gdy kto stanie na piedestale, z którego łacniej rządzić.

    Przypadek sędziego piebiaka, który w ministerstwie ziobry uprawiał hejt, obmawiając część środowiska sędziowskiego, do którego wszak należał, wybrany zostaje przez Krajową Radę Sądownictwa do Naczelnego Sądu Administracyjnego w nagrodę za te karygodne, nieetyczne działania. Kim są ci ludzie bez luster, którzy promują takiego człowieka bez twarzy.? Dlaczego dzieje się to na naszych oczach? Czy nie zauważają tego, że człowiek o takiej niegodnej przeszłości powinien awansować? Otóż nie. Upolitycznieni sędziowie w KRS dali awans kumplowi, na przekór wszystkim tym, którzy uważają, że człowiek pokroju piebiaka, wysyłającego maile o skandalicznej treści, maile mające dyskredytować innych sędziów, w ogóle powinien się zastanowić nad zmianą zawodu.

     Przypadek czarzastego, szefa jednej z partii, który dniami i nocami beształ rządzących do czasu, kiedy podjął z tymi samymi ludźmi rozmowę, stając się z automatu ich poplecznikiem. Teraz włóczy się po mediach, tłumacząc, że on z kolegami zrobił dobrze, bo dla ojczyzny swej ukochanej podjął ten dialog, broń Boże, nie dla siebie, a chwilę później ponownie ciska ostrymi słowami w tych, których dla dobra ojczyzny poparł.

     Skąd takie rozdwojenie jaźni? Skąd? Bo czarzasty jest politykiem i jako polityka nie obowiązuje go honor. Dla takich cynicznych, zadufanych w sobie facetów jest całkowicie obojętne z jaką kobietą pójdzie do łóżka.

    Skąd się w ogóle wzięło to, że niby ideowa lewica zawiera nagle sojusz z ugrupowaniem prawicowym? Myślę, że stało się tak, gdyż te niby lewica ideową nie jest - jej ideowość kończy się tam, gdzie zaczyna się pęd do kasy. Myślę, że w sprawie tego poparcia udzielonego przez lewicę dla pisu w kwestii Funduszu Odbudowy, można podać trzy całkiem prawdopodobne wyjaśnienia:

- lewica po mistrzowsku opanowała naiwność, gdyż istnieją setki przykładów na to, że ugrupowanie kaczyńskiego nie wypełnia zobowiązań, zwłaszcza tych dawanych partiom opozycyjnym. Wiara w to, że tym razem będzie inaczej nie ma, moim zdaniem, podstaw,

- udzielenie poparcia przez lewicę świadczy o tym, co napisałem wcześniej - mamy do czynienia z ludźmi bez honoru, cynicznymi hipokrytami o ideowości na pokaz,

- w grę wchodzą jakieś przywileje, a mówiąc kolokwialnie - kasa, dzięki której opozycyjnej lewicy uda się przy pomocy środków unijnych przetrwać na nieco wyższym poziomie.

      Pisząc te słowa, jest mi przykro, bo w końcu jestem człowiekiem lewicy, ale oczywiście nie takiej, którą reprezentują panowie BCZ, a kiedy dodatkowo słyszę, że pan czarzasty grozi pani senator, nomen omen z lewicy, że ją odstrzeli, jeśli będzie się włóczyła po mediach, a najwierniejsza, a dzieje się to niemal w rok po tym, jak niejaka poseł żukowska z lewicy nazywa panią poseł Kidawę - Błońską łajzą, to coś mi się wydaje, że i po lewej stronie sceny politycznej źle się dzieje, więc chyba jednak raz na zawsze zrezygnuję z popierania kogokolwiek z polityków, bo nie są tego warci, a tyle jest na tym świecie piękniejszych i godniejszych pasji, że bez żalu opuszczę to stado małp.

[16.05.2021, Toruń]