CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

13 maja 2021

Z KUBUSIEM PUCHATKIEM PRZEZ ŚWIAT (1)

 



ROZDZIAŁ I

(w którym poznajemy się z Kubusiem Puchatkiem i z pszczołami, i tu zaczyna się opowiadanie)

    Przedstawiam wam Misia Puchatka, który właśnie w tej chwili schodzi po schodach. Tuk-tuk, tuk-tuk, zsuwa się Puchatek na grzbiecie, do góry nogami, w tyle za Krzysiem, który go ciągnie za przednią łapkę. Odkąd Puchatek siebie pamięta, jest to jedyny sposób schodzenia ze schodów, choć Miś czuje czasami, że mógłby to robić zupełnie inaczej, gdyby udało mu się przestać tuktać choćby na jedną chwilę i dobrze się nad tym zastanowić. A potem znów mu się zdaje, że chyba nie ma na to innego sposobu. Tak czy siak, Miś zjechał już na dół i gotów jest zapoznać się z wami. Proszę bardzo: oto jest Kubuś Puchatek.

    Kubuś Puchatek lubi od czasu do czasu najrozmaitsze zabawy, a czasem znów lubi siąść spokojnie przed kominkiem i posłuchać jakiejś ciekawej historyjki. Tego wieczoru...

- A jakiej historyjki? - spytał Krzyś. - Czy mógłbyś opowiedzieć Kubusiowi

którąś z nich?

- Myślę, że tak - odrzekłem. - A jak ci się zdaje, jakie historyjki Kubuś lubi najbardziej?

- O sobie samym. Bo to już jest taki Miś.

- Aha, rozumiem.

- Więc opowiesz mu?

- Spróbuję.

- No i spróbowałem.

* * *

     Pewnego razu, bardzo dawno temu, mniej więcej w zeszły piątek, mieszkał

sobie Kubuś Puchatek zupełnie sam w lesie, pod nazwiskiem pana Woreczko.

- A co to znaczy pod nazwiskiem? - zapytał Krzyś.

- To znaczy, że na drzwiach na tabliczce miał wypisane złotymi literami

nazwisko, a mieszkał pod nim.

- Kubuś Puchatek nie wiedział dobrze, jak to jest - powiedział Krzyś.

- Ale teraz już wiem - odezwał się mrukliwy głos.

- Więc słuchaj dalej - powiedziałem. - otóż pewnego dnia Puchatek wyszedł na spacer, aż zaszedł na polankę w środku lasu, a pośrodku tej polanki rósł wielki dąb i z samego jego wierzchołka dochodziło głośne bzykanie.

(...)

[Oczywiście Alan Alexander Milne napisał "Kubusia Puchatka"]


[13.05.2021, Toruń]

2 komentarze:

  1. Kubusia Puchata i Chatkę Puchatka mam na półce z najulubieńszymi książkami :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niestety tylko w wersji internetowej. Ta papierowa gdzieś przepadła... pewnie pożyczona, nieoddana...

      Usuń