Jurga, urodzona w 1977 roku w Ucianie na Litwie, mieszka i pracuje w Burgundii (Francja). Rzeźbiarka i rysowniczka zdobyła Grand Prix na Salon de Rouen w 2005 roku i uczęszczała na kursy w Beaux-Arts w Rouen. Swoje prace z brązu, gliny i terakoty wystawia w wielu galeriach.
Co mówi o swojej sztuce?
Nie szukam mdłego rodzaju piękna, ale siły i emocji...
Nie skupiam się na anatomii, bo w niedoskonałości jest poezja. Wiedza, kiedy się zatrzymać, aby nie zepsuć rzeźby, wymaga czujności.
Ziarno glinki szamotowej pomaga mi w utrzymaniu gładkiego wykończenia. Chciałbym jeszcze bardziej ulepszyć ten „niekompletny” wygląd.
Esencja życia nie znajduje się na powierzchni ciała, ale w jego wnętrzu.
Wyrównywanie i udoskonalanie życia z mojej pracy byłoby daremne.
Brak szczegółowych praw fizyki sprawia, że duch jest bardziej widoczny.
Bardzo podobają mi się te rzeźby, mają duszę :-)
OdpowiedzUsuń... mnie również podoba się ta sztuka... Jurga nie jest po raz pierwszy w kawiarence.
UsuńChyba wpadłam do spamu...
OdpowiedzUsuńjotka
... już przywróciłem Cię życiu..
Usuń