CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

12 listopada 2021

SZTUKA - PEJZAŻYSTA JÓZEF SZERMENTOWSKI.

    

 Józef Szermentowski (1833 - 1876) był polskim malarzem pejzażystą o całkiem dobrej technice, co szczególnie widać obserwując oświetlenie obrazów - szczególnie interesująco wygląda to na pierwszym udostępnionym obrazie poniżej. Gra światłocienia jest niewątpliwie ozdobą tego obrazu; myślę, że do pewnego stopnia artysta naśladuje mistrzów niderlandzkich XVII wieku.

    Szermentowski malował głównie kielecką wieś, a jestem gotów przysiąc, że podobną wiejską drożynę po ponad stu dwudziestu latach widziałem Na Mazowszu.

"Droga do wsi"

    Kolejny obraz to wyreżyserowane, jak sądzę, ukazanie grupy wieśniaków zgromadzonych przed kościołem. To jest oczywiste, że artysta malował z natury i wcale nie jestem przeciwny tego typu malarstwu, zwłaszcza, że  podejściu Szermentowski wyszedł poza pracownię. Jasne odcienie barw sugerują panującą radość pozujących.

"Przed kościołem"

    Ukazana poniżej sytuacja przypomina mi scenę z II części "Dziadów", gdzie kobieta z dzieckiem prosiła pana - dziedzica o pożywienia w czasie mroźnej zamieci i nie doczekała się pomocy. Oczywiście scena przedstawiona na obrazie "Poddaństwo" jest inna, ale mimo wszystko kojarzę ją z dramatem Mickiewicza.


"Poddaństwo"


    Imponuje mi w  Józefie Szermentowskim to, że jako pejzażysta, był równocześnie malarzem społecznym, nie unikając trudnych i bolesnych tematów jak ten poniżej przedstawiający chłopski pogrzeb w absolutnej samotności. Tymczasem wielu polskich malarzy "rodzajowych" tego okresu, daleko sławniejszych od Szermentowskiego malowało jeźdźców z szabelkami na ślicznych konikach i romansowe, romantyczne widoczki.


"Pogrzeb chłopski"


    Kolejny przykład bolesnej tematyki - biednemu zawsze wiatr w oczy. Wspaniale przedstawiona wiejska, błotnista droga, a na drugim planie fasada kościoła; wszystko w szaro-srebrno-szarej barwie zgniłej jesieni.


"Wiatr w oczy"


    Nieco pogodniejszy obraz, typowa sceneria wiejska: wysokie topole, most, wierzby, wiejska drożyna po lewej opadająca zapewne ku rzece - możliwie, że bydlątka zmierzają do wodopoju.

"Bydło na pastwisku"


    Wiejski kościółek, z tyłu po prawej pewnie plebania; bliżej jakaś stodółka - szopa; obok - odpoczywająca po pracy (pewnie na kościelnym gruncie - łące) gromada chłopek, bliżej rzeczka, przepust dróżka - obraz pogodny, Urzekające oświetlenie dachu świątyni, podobnie wody w strumyczku.

"Krajobraz z kościołem"


    "Nadrzeczny krajobraz" wybiega poza wioskę. Być może przedstawia jakąś uformowaną, uregulowana przez człowieka rzekę, o czym świadczyć może prosty, równy prawy brzeg rzeki. Ciekawie przedstawione dwa piętra - krzewin, zdaje się wikliny lub łozy i drzew wysokich - topole, osiki, może olchy, po lewej stronie rzeki. Panuje na tym obrazie żółtawa poświata popołudnia - znać że zbliżające się ku wieczorowi słońce walczy z mgławicą chmur.


"Krajobraz nadrzeczny"


    Tyle o Józefie Szermentowskim, malarzu niesłusznie zapomnianym, urodzonym w podkieleckim Bodzentynie, uczniu m.in. Gersona, paryskim stypendyście, pochowanym tam gdzie Norwid, na słynnej polskiej nekropolii - Les Champeaux w Montmorency pod Paryżem.



[12.11.2021, Toruń]

6 komentarzy:

  1. Malarza nie kojarzę, ale w Bodzentynie mieszkaliśmy kiedyś w czasie wakacji, bardzo blisko do Puszczy Jodłowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo blisko... jestem miłośnikiem tej Puszczy i Gór Świętokrzyskich w ogóle... nadto jest to ziemia rodzinna Stefana Żeromskiego.

      Usuń
  2. Zawsze potrafisz wyszperać coś, co uzmysławia mi jak wiele jeszcze nie wiem. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wynika to pewnie z tego, że każdy z nas ma jakieś zainteresowania i korzystając obecności w Internecie wybiera to, co go interesuje najbardziej. Myślę, że i TY, Iwono znalazłabyś takie miejsca, postaci czy tematy, którymi mogłabyś mnie nie jeden raz zaskoczyć.... pozdrawiam

      Usuń
  3. Znam malarstwo Józefa Szermentowskiego....odziedziczylam nawet piękny album z jego obrazami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miłe, bo to i świetny malarz i, co wyraziłem w swoim tekście, tematycznie bliski moim zainteresowaniom.

      Usuń