CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

22 maja 2023

FRAGMENTA (5)

 


5. WPIS

Adaś trzymał w ręku ten pamiętniczek, o, jeszcze jak trzymał - ściskał go jak najczarowniejszy przedmiot tak mocno, jakby pragnął upolować dla siebie z ukontentowaniem dłoń Izy, której nie wypuścić nie mógł i nie chciał, gdyż była to bezwarunkowo jej dłoń – dziewczynki czarnowłosej, o cerze śniadej, lekko czekoladowej, tudzież oczętach głębokich i energetycznych jak antracyt, w których, jak zdawało się Adasiowi, odbijał się cały wszechświat.

Dzisiejszy Adam, którego namówiłem do zwierzeń o Izie, nie pamięta słów, jakie wpisał do tego pamiętniczka, lecz wie, że były to pierwsze dwie strofy wiersza, jakie udało mu się przelać na papier kształtną kaligrafią chińskiego pióra. Próbując wyszarpać z pamięci słowa, jakie tam umieścił, wymienia jedynie substraty w rodzaju: „jest wiele”, „nie ma takiej jak ty” i „pragnę może zbyt wiele”.

Adam przypomina sobie, że ten jego niewinny wpis, w który włożył coś więcej niż obowiązek wypełnienia strony w pamiętniku przeznaczonej tylko dla niego, przypomina sobie, że zrobił tym wpisem furorę i natychmiast inne dziewczynki w klasie życzyły sobie skreślenia w ich pamiętnikach skreślenia choć paru słów. A jednak w tych kolejnych wpisach nie było już tyle serca, co w pamiętniku Izy.


[22.05.2023, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz