487.
Czy nie nazbyt retorycznie zabrzmi moje pytanie: czy poznamy prawdę o zdarzeniu w Lubinie, w którym zginął 34-letni mężczyzna? Podejrzewam, że tak jak to zwykle bywa w kontaktach policja - obywatele, mężczyzna zginął z powodu profesjonalnego i zgodnego z procedurami zatrzymania go przez policjantów, a ci, nie dość, że zostaną ukarani, lecz i medale dostaną. Chciałoby się napisać, że policji nie wierzę jak psom, przed czym powstrzymuje mnie posiadanie przesympatycznych suczek.
To co się dzieje w naszej kochanej policji-milicji woła w ostatnich latach o pomstę do nieba. Nie dość, że policjantów wykorzystuje się do udziału w uroczystościach kościelnych, pilnowania prezesa wszystkich prawdziwych polaków oraz rozpędzania przy pomocy pałek i gazu protestujących kobiet, to gdy chodzi o znalezienie mordercy dwóch osób, policja jest bezradna. Nikt mnie nie przekona, że aby zatrzymać awanturującego się mężczyznę, trzeba go zabić. Skrajny brak profesjonalizmu albo cynizm polegający na tym, że przestępcy w mundurach zawsze mogą liczyć na ochronę swych zwierzchników. Jedno i drugie to podłość nad podłościami. Już słyszę te tłumaczenia, że w Lubinie mężczyzna popełnił samobójstwo albo ukatrupili go medycy z karetki. Zaprawdę strach wychodzić dzisiaj na ulicę. Spróbuj tylko nieść na ramieniu torbę o barwach tęczy lub pokaż się z uniesionym ponad głową kartonem z namalowanymi na nim ośmioma gwiazdkami, a wywiozą cię w nieznane miejsce, postawią przed sądem, który, póki co, jest z znacznym stopniu niezależny i uniewinni oskarżonego przez policję.
488.
Czy jest do pomyślenia, aby urzędnik państwowy, druga osoba w państwie jeśli chodzi o władzę ustawodawczą miał się wyrazić o parlamentarzystach innego, bardzo zaprzyjaźnionego państwa, że ci napisali do niego jakiś list, bo naczytali się głupot? A owszem, jest to do pomyślenia... w Polsce, a tym urzędnikiem jest pan wicemarszałek Sejmu terlecki znany z szeregu chamskich wystąpień w rodzaju: "puknij się w głowę" albo skandalicznych odzywek do jednej z posłanek opozycji.
Ale u nas wiele spraw jest do pomyślenia. W scenariuszu walki ze stacją TVN pojawił się ostatnio pan prezes wszystkich prawdziwych polaków, który zasugerował, że nieprzyjęcie ustawy przeciwko istnieniu na polskim rynku medialnym koncerny Discovery i reprezentującej go stacji TVN i uwzględnienie poprawki zgłoszonej przez "Porozumienie Gowina" oznacza ni mniej, ni więcej, że "pomysł z możliwością kupna przez kraj z OECD jest śmieszny, bo ryzyko z tym związane, w tym z praniem brudnych pieniędzy, wejściem do polskich mediów narkobiznesu, byłoby ogromne". Innymi słowy istnienie TVN to dla prezesa szeroko otwarta furtka dla narkobiznesu i prania brudnych pieniędzy. Ciekawe co na to szefowie Discovery? Czy zgadzają się z tą schizofreniczną wizją prezesa, który właśnie odkrył kolejnego wroga? Tu naprawdę nie ma się z czego śmiać.
489.
Kilka sportowych odniesień.
Głośną stała się sprawa francuskiego maratończyka, który w punkcie, gdzie biegacze odbierali butelki z wodą, świadomie pozrzucał ze stolika wszystkie z wyjątkiem ostatniej, którą zabrał dla siebie. Pytany o powód tego, co zrobił, odparł że nie zrobił tego naumyślnie, tylko butelki z wodą (oprócz tej jednej, którą udało mu sie pochwycić) były śliskie. Morhadowi Amdouniemu zawrotną karierą polityczną - politycy też opowiadają banialuki.
Po wywiadzie jaki Przegląd Sportowy przeprowadził trenerem polskich siatkarzy Heynenem stwierdzam, że czym prędzej Belg powinien być zwolniony z funkcji trenera reprezentacji Polski, bo tak się zafiksował w swojej trenerskiej pracy, że kompletnie nie rozumie stawianych mu zarzutów i nie będzie potrafił wyciągnąć odpowiednich wniosków.
Wielki szacunek dla Marii Andrejczyk, naszej srebrnej medalistce w rzucie oszczepem z Tokio... że udało się jej zwyciężyć ze straszliwą chorobą oraz z tego powodu, że zamierza zlicytować swój olimpijski medal na cele charytatywne.
Messi odchodzi z Barcelony. Nie lubię zawodowej piłki nożnej - pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze, choć doceniam tego gracza.
[10.08.2021, Toruń]
Od dawna twierdzę, że nasz parlament trzeba zmniejszyć co do ilości posłów i senatorów, a nade wszystko podziękować za pracę ramolom, by nie ośmieszali siebie i pełnionych funkcji. U nas ludzi zdolnych i potrzebnych zwalniamy przy najmniejszym potknięciu a nieudolnych polityków trzymamy jakby byli przyklejeni do krzesła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJedna z moich życiowych dewiz brzmi: - jestem w stanie podporządkować się każdemu, byleby był mądrzejszy ode mnie, a są przecież tacy. W przypadku nad wyraz sporej grupy parlamentarzystów, nie mogę powiedzieć, abym był gotów na takie podporządkowanie się. Kiedyś zarzucano mi, że nie uczestniczę w wyborach, bo nie mam na kogo głosować... na szczęście nigdy nie głosowałem na pis i kukiza 15.
Usuńpozdrawiam
Czy prezes w ogóle wie, co to narkobiznes?
OdpowiedzUsuńCzytając niektóre doniesienia z kraju mam wrażenie, że to film z ukrytej kamery...
Na miejscu szefostwa Discovery podałbym do sądu prezesa wszystkich prawdziwych polaków za słowa o tym narkobiznesie, słowa sugerujące wprost, że ustawa Lex-TVN jest po to, aby podmioty gospodarcze typu Discovery nie bogaciły się kosztem prawdziwych polaków prowadząc pod przykrywką TYVN24 narkobiznesową działalność gospodarczą.
Usuń