Eduard Manet - PORTRET BERTHE MORISOT

Eduard  Manet  -  PORTRET  BERTHE  MORISOT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

30 maja 2024

BAJECZKI (16) LA FONTAINE - DWIE KOCHANKI

 


DWIE KOCHANKI

Człek podżyły, szpakowaty,

Lecz bogaty,

Z nudów, czyli też z dziwactwa,

Chciał zaciągnąć się do bractwa

Żałujących po niewczasie;

Lub, innemi mówiąc słowy,

Myślał się żenić. Lecz był w ambarasie:

Bo wszystkie panny, rozwódki i wdowy

Chciały dla niego żyć, albo umierać.

Co tu począć? jak wybierać?

Wiedział on, że Ewy dziatwa

Ma serduszka bardzo czułe

Na siwiznę i szkatułę;

Więc dobrze trafić, rzecz wcale niełatwa.

Najwięcej sercem jego zawładnęły

Dwie wdówki: jedna, nieco podstarzała,

Lecz z wielką sztuką naprawiać umiała

To, co lata jej odjęły;

Druga, świeża jak jagoda,

Piękna i młoda.

Codzień obiedwie, niby dla igraszki,

Z przypruszonej śniegiem czaszki,

Wśród śmiechów i pustoty, włosy wyrywały:

Młoda skrzętnie chwytała każdy włosek biały,

Stara zaś każdy czarny; tak, że w czas niedługi

Szpak wyłysiał i pojął powód tej przysługi.

«Dzięki wam, rzecze; więcej zyskałem niż tracę;

A za naukę, nauką odpłacę:

Chciałybyście mnie widzieć, każda swoim trybem,

Jedna, mężem-młokosem, druga, mężem-grzybem;

Więc bądźcie zdrowe, moje piękne panie,

Bo łysy umrze w kawalerskim stanie.»


[30.05.2024, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz