18.
Historyja, jako Sowiźrzał chleba sobie kupił,
wedle przysłowia pospolitego: „Kto chleba sobie nabędzie,
temu go jeszcze przybędzie”
Wierności a cnoty chleb naśladuje – mówił ku sobie Sowiźrzał. Niedługo po tym, gdy był onego lekarza biskupiego oszukał i błaźnił, przyszedł do Halberstatu i przechadzał się po targu. Widział, że przyszedł do Halberstatu i przechadzał się po targu. Widział, że zima twarda była pomyślił sobie:
„Miły Boże, zima jest przykra, k temu wiatr ostry. Słyszałem często mówiąc: «Kto chleb ma, temu go jeszcze przybywa»”. Kupił sobie za dwa grosza chleba. Zjednawszy sobie stół, poszedł z nim na tom przed kościół ś[więtego] Szczepana. Tam swoje figle, przy chlebie stojąc, okazował, a tak długo błaznował, aż pies przyszedł, którego nie baczył, pochwycił mu chleb z stołu i uciekł z nim tam ku tomowi. Sowiźrzał, obaczywszy, pobieżał za psem. A zatym przyszła świnia z prosięty, trąc się, przewróciła stół z chlebem, a każde porwało jeden chleb, a tak z nim poszło. Sowiźrzał, przybieżawszy zasię, baczył, że mu się szkoda była zstała.
Rozśmiał się, rzekąc:
– Już jawnie widzę, że te słowa są fałszywe, jako powiedają: „Kto chleb ma, tego chleb naśladuje”, a to się na mnie nie okazuje.
Po tym rzekł wielkim głosem:
– O Halberstat, Halberstat, masz imię dobre, twoje piwo a strawa smakuje wybornie, ale twoje worki pieniężne są z świniej skóry działane.
Tak-że się zasię brał do Brunswika, bo wierną robotą się żywić nie myślił.
Ilustracja edycji strasburskiej z 1539 r. do 18. historii
Wierności a cnoty chleb naśladuje – tj. za uczciwością i cnotą idzie chleb.
do Halberstatu – Halberstadt (Er.32: „gen Halberstat”) - miasto u podnóża gór
Harzu, od 827 r. siedziba biskupstwa.
często mówiąc – tj. często mówiących.
za dwa grosza – w oryginale (Er.32): „zween Schilling”. Tłumacz nieco uaktualnił
ceny: na przykład w szesnastowiecznym Łowiczu bochenek chleba kosztował 1–2 gr (czyli 3–6 szelągów).
Zjednawszy – wynająwszy.
Katedra w Halberstadt pochodzi z XIII–XV w. i należy do ważniejszych zabytków architektury gotyckiej w Niemczech.
ku tomowi – w stronę katedry.
masz imię dobre – cieszysz się dobrą sławą.
worki pieniężne są z świniej skóry działane – sakiewki są zrobione ze świńskiej
skóry, tj. nie trzymają pieniędzy, łatwo tu je stracić (świnia była symbolem obżarstwa i nienasycenia).
bo wierną robotą się żywić nie myślił – bo nie chciał się żywić uczciwą pracą;
w tekście oryginalnym brak tej informacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz