936.
Myślę, że podobnie jak pragnę wymazać z pamięci ostatnią szkołę, w której byłem nauczycielem i w której dyrektorowałem przez osiem lat, tak samo zacznę zapominać to, co się dzieje w polityce. Chciałbym dożyć chwili, kiedy na pytanie kto to jest Kaczyński, Hołownia czy Ziobro, odpowiem: „… nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”.
Czasami myślę sobie, że odnoszenie się do wypowiedzi ministra od zdrowia, w którym łamie on tajemnicę lekarską, a rzecznik prasowy tego upolitycznionego urzędu powiada, że prawo nie zostało naruszone, to zawody pływackie w szambie.
Kiedy Hołownia z Kosiniakiem-Kamyszem zakładają „Trzecią Drogę” po to, aby dostać się do parlamentu za wszelką cenę, co równa się niechęć odsunięcia pisu, czyli dążenie do prywaty kosztem wyższych, wartości ogólnych, propaństwowych. Jednocześnie ci panowie, podobnie zresztą jak wszyscy polscy politycy, nazywają prywatę, którą widać jak na dłoni, patriotyzmem.
A tak przy okazji, biorąc pod uwagę jaka metoda głosowania obowiązuje w wyborach do sejmu, utworzenie Trzeciej Drogi oraz brak lewicy, a tym samym brak szerokiej koalicji, oznacza, że czeka nas kolejna kadencja rządów pisu, a dla mnie oznacza to rezygnację z pójścia na wybory… pisałem już o tym, że sens głosowania jest wtedy, gdy przeciwko pisowi stanie koalicja partii opozycyjnych.
[07.08.2023, Toruń]
Myślę, że niebawem powstanie nowy słownik języka polskiego, wiele znaczeń zmieniło się radykalnie...
OdpowiedzUsuńMożliwe... świat wokół nas się zmienia.
UsuńJa posłucham Jurka Owsiaka i pójdę na wybory. Zagłosuję na mniejsze zło, jak ostatnio.
OdpowiedzUsuńA ja widzę bezsens w podziale opozycji i ten podział oznacza, że ten i ów polityk nie chce zmienić kraju na lepsze, lecz chce być posłem. Niestety, w to, że PO zrobi porządek, nie wierzę, bo w sumie to dzięki polityce, jaką Platforma uprawiała pis doszedł do władzy
Usuń