CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

07 października 2023

KARTKA Z KALENDARZA - 07.10.2023

 

Kartka z kalendarza na dzień 7 października 2023 roku

Sobota


Imieniny dzisiaj obchodzą: Justyna, Marek, Amelia oraz Amalia, Apulejusz, August, Bachus, Bakchus, Blanka, Marceli, Maria, Mateusz, Rodsław, Rosława, Rościsława, Sergiusz, Stefan, Tekla, Mirela


Przysłowie na dziś:

Kiedy październik śnieżny i chłodny, to styczeń zwykle łagodny”


Słońce

Świt: 06:11

Wsch. Sł.: 06:45

Zenit: 12:23

Zach. Sł.: 18:01

Zmierzch: 18:35


Cytat dnia:

Każde pokolenie ma prawo do protestu i krzyku, do wyrażania swoich frustracji co do swojej interpretacji świata.” - Krystyna Janda


7 października 1911 roku zmarła w Dorohowicy poetka i tłumaczka - Zofia Trzeszczkowska. [ur. w Dorohowicy w roku 1847]



Poniżej cykl trzech sonetów autorki pt. „Sosna”.

[pisownia oryginalna]

SOSNA

I.

Rośnie ogromna sosna przy lesie u brzegu,

Wyniosła — ledwie szczytu dosięgniesz oczyma;

Niegdyś skromny towarzysz w olbrzymów szeregu,

Dziś, gdy pod stalą padli współbracia olbrzyma,


Kiedy potężne puszcze starł czas w swoim biegu,

Ona jeszcze koronę jak baldachim, trzyma

Opiekuńczo nad młodszą rzeszą — i pielgrzyma

Przyzywa na spoczynek, użycza noclegu.


Duma samotna sosna... Jakież sny i mary

Muszą ją tu nawiedzać w księżycowe noce?

Może książęce łowy? Grające ogary?


Owdzie chrząknie odyniec, tam niedźwiedź łomoce.

Potem — zgrzyt... jęk... znów głusza... i samotnik stary

Szumi w chór z szmerem rzeki, co blizko pluchoce.



II.

Mów mi, stara piastunko łowców i rycerzy,

Czyli w twych szumach płyną lat minionych gwary?

Czy może cicha skarga pokutnych pacierzy

A błaganie o koniec niedoli i kary?


Czasami zdaje mi się, jakbym szczęk puklerzy

Lub jakieś bohaterskie słyszał w nich fanfary;

To znów jakiś tak dziwny dźwięk ucho uderzy

Jakby w dzień zmartwychwstania głos dzwonów u fary.


Może to pieśń piastunki? Śpiewów babki nuta,

Zabłąkana w pamięci zagrała echowo?

Na wianek dla dziewczyny zasiewa się ruta —


W sercu sieją się pieśni... A może to słowo

Jutra? Może godzina w snach piewcy przeczuta,

Która idzie? O sosno, gwarz mi, szum nad głową!



III.

Szumisz, wiekowa sosno, — my z tobą do pary —

Jednakośmy samotni, i tęskni, i smutni,

Patrzący w jakieś jutra promienne sztandary,

Lecz dziś, jak prorok Judy, chmurni i pokutni.


Wiemy, że nie dla naszych ust skrzące puhary,

Ani pogodna nuta Czarnoleskiej lutni;

Że inni spiją wina — dla nas męty czary;

Gdy głos śmielej podniesiem — wnet ktoś krzyknie: utnij!


Ty patrzysz na wycięte puszcz drogich obszary,

Przed oczyma pieśniarza zgliszcza i pustkowie;

Lecz jest cudna legenda ludzi silnej wiary:


Za gwiazdą szukać prawdy szli przez świat magowie

I doszli, — któż śmie wątpić, co mu jutro powie?

Więc niech brzmią piewców hymny, szumią twe konary!



[07.10.2023, Toruń]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz