KARTKA Z KALENDARZA - 15.10.2023

 

Kartka z kalendarza na dzień 15 października 2023 roku

Niedziela

Imieniny dzisiaj obchodzą: Jadwiga, Teresa oraz Antioch, Bruno, Brunon, Drogosław, Drogosława, Eutymiusz, Filipa, Gościsława, Leonard, Roger, Sewer, Tekla, Teodoryk

Przysłowia na dziś:

„Kiepski gospodarz, co po Jadwidze do pola siać idzie”

„Koło świętej Jadwigi babie lato fruwa na wyścigi”

„Kto sieje na świętą Jadwigę, ten zbiera figę”

„Od świętej Jadwigi z pola na wyścigi”

„Do świętej Jadwigi pozbieraj jabłka, orzechy i figi”

Słońce

Świt: 06:25

Wsch. Sł.: 06:59

Zenit: 12:21

Zach. Sł.: 17:43

Cytat dnia:

„Historia uczy, że ludzkość niczego się z niej nie nauczyła”

Georg Wilhelm Friedrich Hegel

15 października 70 p.n.e. w Andes urodził się Publiusz Wergiliusz Maro – poeta rzymski. [zmarł 21 września 19 p.n.e. w Brindisi]

Poniżej fragment pierwszej pieśni „Georgików” Wergiliusza.

GEORGIKI - PIEŚN‎ ‎PIERWSZA

[fragment]

Co‎ ‎użyźnia‎ ‎zasiewy,‎ ‎w‎ ‎której‎ ‎roku‎ ‎porze

Doświadczony‎ ‎gospodarz‎ ‎grunt‎ ‎lemieszem‎ ‎orze,,,

Jak‎ ‎o‎ ‎wiąz‎ ‎czepiać‎ ‎wino,‎ ‎jak‎ ‎wypasać‎ ‎woły,

Jak‎ ‎skrzętne‎ ‎Mecenasa ‎utrzymywać‎ ‎pszczoły:

Opiewać‎ ‎przedsiębiorę.‎ ‎Świetne‎ ‎niebios‎ ‎oczy,

Pod‎ ‎których‎ ‎się‎ ‎dozorem‎ ‎rok‎ ‎z‎ ‎porami‎ ‎toczył

I‎ ‎Wy‎ ‎Bachu‎ ‎z‎ ‎Cererą, ‎którzyście‎ ‎sprawili:

Że‎ ‎nas‎ ‎lepiej‎ ‎nad‎ ‎źołądź‎ ‎ziarno‎ ‎dziś‎ ‎posili,

Że‎ ‎się‎ ‎do‎ ‎wód‎ ‎źródlanych‎ ‎wina‎ ‎dolać‎ ‎może!

I‎ ‎poważni‎ ‎Faunowie!‎ ‎I‎ ‎Dryady‎ ‎hoże!

Dopomóżcie‎ ‎mi‎ ‎przebiec‎ ‎zawód‎ ‎rozpoczęty!

Ty!‎ ‎którego‎ ‎trójzębem‎ ‎morski‎ ‎brzeg‎ ‎wycięty,

Wyrzucił‎ ‎po‎ ‎raz‎ ‎pierwszy‎ ‎ognistego‎ ‎konia!

Ty!‎ ‎co‎ ‎gaj ‎polubiwszy‎ ‎i‎ ‎rozkoszne‎ ‎błonia,

Pasiesz‎ ‎w‎ ‎Cei‎ ‎zaroślach‎ ‎trzysta‎ ‎śnieżnych‎ ‎byków!

I‎ ‎ty‎ ‎mi‎ ‎przyjdź‎ ‎na‎ ‎pomoc‎ ‎z‎ ‎Licejskich‎ ‎gaików,

Ojcze‎ ‎pasterzy‎ ‎Panie!‎ ‎Chciej‎ ‎przybyć‎ ‎życzliwie

Ty!‎ ‎co‎ ‎dla‎ ‎szczęścia‎ ‎ludzi‎ ‎każesz‎ ‎róść‎ ‎oliwie!

Młodzieńcze‎ ‎któryś‎ ‎na‎ ‎świat‎ ‎wprowadził‎ ‎oranie!

Trzymający‎ ‎gałązkę‎ ‎cyprysu‎ ‎Sylwanie!

Wy‎ ‎Bóstwa‎ ‎pod‎ ‎opieką‎ ‎mające‎ ‎zasiewy!

Wy‎ ‎Bóstwa‎ ‎co‎ ‎karmicie‎ ‎samorodne‎ ‎krzewy!

I‎ ‎spuszczacie‎ ‎pożywną‎ ‎rosę‎ ‎na‎ ‎nasiona!

Ty!‎ ‎co‎ ‎jeszcze‎ ‎niewierny‎ ‎do‎ ‎którego‎ ‎grona

Wnijdziesz‎ ‎Bogów‎ ‎Cezarze!‎ ‎czy‎ ‎rozległe‎ ‎lądy,

Wsie‎ ‎i‎ ‎miasta‎ ‎wyniosłe‎. Zechcesz‎ ‎objąć‎ ‎w‎ ‎rządy;

Czy‎ ‎wieńcem‎ ‎macierzyńskim‎ ‎opasawszy‎ ‎skronie,

O‎ ‎porach‎ ‎myśleć‎ ‎będziesz‎ ‎i‎ ‎o‎ ‎żyznym‎ ‎plonie;

Czy‎ ‎cię‎ ‎władcą‎ ‎wód‎ ‎morskich‎ ‎czcić‎ ‎będą‎ ‎żeglarze;

Czy‎ ‎cię‎ ‎wezwą‎ ‎naydalsi,‎ ‎Tulańscy‎ ‎wyspiarze;

Czy‎ ‎ci‎ ‎nimfę‎ ‎nadobną‎ ‎Tetys‎ ‎da‎ ‎za‎ ‎żonę;

Albo‎ ‎czy‎ ‎w‎ ‎Zodiaku‎ ‎nową‎ ‎zajmiesz‎ ‎stronę:

Gdyż‎ ‎juź‎ ‎gdzie‎ ‎Wóz‎ ‎i‎ ‎Panna‎ ‎goreją‎ ‎na‎ ‎niebie,

Świetne‎ ‎się‎ ‎stanowisko‎ ‎roztwarło‎ ‎dla‎ ‎ciebie.

Gdziekolwiek‎ ‎rządzić‎ ‎będziesz‎ ‎wzywam‎ ‎twej‎ ‎pomocy!

Bo‎ ‎pewnie‎ ‎nie‎ ‎zamieszkasz‎ ‎w‎ ‎państwie‎ ‎wiecznej ‎nocy;

Wiem‎ ‎że‎ ‎się‎ ‎do‎ ‎tych‎ ‎rządów‎ ‎nie‎ ‎skłoni‎ ‎twa‎ ‎wola:

Choć‎ ‎Grekom‎ ‎zachwalano‎ ‎Elizejskie‎ ‎pola,

Choć‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎nich‎ ‎Prozerpinie‎ ‎zostać‎ ‎podobało.

Racz‎ ‎stwierdzić‎ ‎com‎ ‎przedsięwziął,‎ ‎może‎ ‎nazbyt‎ ‎śmiało.

Prowadź‎ ‎nas‎ ‎z‎ ‎gospodarzem‎ ‎do‎ ‎niemylnej‎ ‎drogi!

I‎ ‎pozwól‎ ‎bądź‎ ‎wzywanym,‎ ‎tak‎ ‎jak‎ ‎inne‎ ‎Bogi!

Gdy‎ ‎na‎ ‎wiosnę‎ ‎z‎ ‎gór‎ ‎szczytu‎ ‎śnieg‎ ‎stopniały‎ ‎spływa;

Gdy‎ ‎powiewem‎ ‎Zefirów‎ ‎ziemia‎ ‎się‎ ‎rozgrzewa:

Niech‎ ‎ryknie‎ ‎wół‎ ‎pod‎ ‎jarzmem!‎ ‎niech‎ ‎się‎ ‎pług‎ ‎w‎ ‎grunt‎ ‎wciska

O‎ ‎bryły‎ ‎się‎ ‎przetarłszy,‎ ‎niech‎ ‎lemiesz‎ ‎połyska!

Z‎ ‎tego‎ ‎gruntu‎ ‎mieć‎ ‎będzie‎ ‎rolnik‎ ‎ile‎ ‎tuszy,

Co‎ ‎dwakroć‎ ‎tęgich‎ ‎mrozów,‎ ‎dwakroć‎ ‎doznał‎ ‎suszy:

Nie‎ ‎zdoła‎ ‎plon‎ ‎bogaty‎ ‎zmieścić‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎stodole.

Nim‎ ‎dotąd‎ ‎nieuprawne‎ ‎zaczniesz‎ ‎orać‎ ‎pole,

Obeznaj‎ ‎się‎ ‎z‎ ‎powietrza‎ ‎zmianami‎ ‎wszystkimi‎ ‎i

Ze‎ ‎sposobem‎ ‎uprawy,‎ ‎ze‎ ‎zdolnością‎ ‎ziemi:

Właściwe‎ ‎bowiem‎ ‎płody‎ ‎każda‎ ‎ma‎ ‎kraina:

Tu‎ ‎się‎ ‎zboża‎ ‎udają,‎ ‎tam‎ ‎smaczniejsze‎ ‎wina;

Tu‎ ‎rosną‎ ‎bujnie‎ ‎drzewa;‎ ‎tam‎ ‎się‎ ‎siano‎ ‎rodzi:

Na‎ ‎Tmolu‎ ‎krokoszowy‎ ‎zapach‎ ‎się‎ ‎rozchodzi;

Arabia‎ ‎ma‎ ‎kadzidło;‎ ‎India‎ ‎kość‎ ‎słoniową;

Żelazo‎ ‎Azja-mniejsza;‎ ‎Pont‎ ‎skórę‎ ‎bobrową‎ ‎;

Epir‎ ‎klacze‎ ‎stworzone‎ ‎do‎ ‎igrzysk‎ ‎i‎ ‎sławy:

Każdy‎ ‎grunt‎ ‎ma‎ ‎odwieczne‎ ‎niezmienne‎ ‎ustawy;

Wszystkie‎ ‎je‎ ‎z‎ ‎rąk‎ ‎natury‎ ‎ziemie‎ ‎odebrały,

Wten‎czas‎ ‎gdy‎ ‎Deukalion‎ ‎zaludnił‎ ‎świat‎ ‎cały,

Gdy‎ ‎powstało‎ ‎z‎ ‎kamieni,‎ ‎twarde‎ ‎ludzi‎ ‎plemię.

W‎ ‎samym‎ ‎wiosny‎ ‎początku‎ ‎niechaj‎ ‎tłustą‎ ‎ziemię,

Wypasłe‎ ‎orzą‎ ‎woły,‎ ‎sprzęgane‎ ‎po‎ ‎parze. […]

[15.10.2023, Toruń]