CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

02 sierpnia 2024

JULIUSZ SŁOWACKI - BENIOWSKI (8)

 

PIEŚŃ 2 (cd.)


O! Boże! ileżbym stworzył romansów,

Gdybym chciał wszystkich d…w¹⁵⁴ być zabawą,

Wyspą dla grubych naszych Sanczo Pansów¹⁵⁵,

Na której by się uczyli ze sławą

Sylabizować. Lecz z prozą aliansów¹⁵⁶

Nie chcę — do wiersza mam, jak sądzę, prawo.

Sam się rym do mnie miłośnie nagina,

Oktawa¹⁵⁷ pieści, kocha mię sestyna¹⁵⁸.


Ktoś to powiedział, że gdyby się słowa

Mogły stać nagle indywiduami;

Gdyby ojczyzną był język i mowa:

Posąg by mój stał, stworzony głoskami

Z napisem patri patriae¹⁵⁹. — Jest to nowa

Krytyka. — Stój! — ten posąg błyska skrami,

Spogląda z góry na wszystkie języki,

Lśni jak mozaika, śpiewa jak słowiki.


Otocz go lasem cyprysów, modrzewi,

On się rozjęczy jak harfa Eola¹⁶⁰,

W róże się same jak dryjada¹⁶¹ wdrzewi¹⁶²,

Głosem wyleci za lasy, na pola,

I rozłabędzi wszystko, roześpiewi…

Jak smukła, pełna słowików topola,

Co kiedy w nocy zacznie pieśń skrzydlatą,

Myślisz… że w niebo ulatujesz z chatą,


Że porwał cię głos, Jasność księżycowa,

Serce rozkwitłe, rozlatane pieniem,

O! gdyby mogły się na posąg słowa

Złożyć i stanąć pod cyprysów cieniem,

Jak marmur, który duszę w sobie chowa,

I z wolna złotym wylewa strumieniem;

A tak powoli leje i łagodnie,

Że po tysiącach lat jak słońce wschodnie


¹⁵⁴d…w — durniów.

¹⁵⁵Sancho Pansa — postać z powieści Cervantesa Don Kichot, rubaszny giermek tytułowego bohatera; obiecano mu stanowisko gubernatora wyimaginowanej wyspy.

¹⁵⁶alians — sojusz.

¹⁵⁷oktawa — strofa ośmiowersowa, którą pisany jest Beniowski.

¹⁵⁸sestyna — sekstyna, strofa sześciowersowa; Słowacki użył jej w poemacie Grób Agamemnona.

¹⁵⁹patri patriae (łac.) — ojcu ojczyzny.

¹⁶⁰harfa Eola — harfa eolska, instrument muzyczny, z którego strun dźwięki wydobywa wiatr; Eol (mit.gr.) — bóg wiatrów.

¹⁶¹driada (starop. dryjada) — nimfa leśna, duch drzewa.

¹⁶²wdrzewić się (neol.) — czas. utworzony od rzecz. drzewo; synonim: stać się drzewem, wcielić się w drzewo.

_____________________________________________

Stoi w nim cała, ogromna… O! gdyby! —

Zachcenia moje są jak Klefta¹⁶³ żądze,

Który chciał w trumnie mieć dla słońca szyby

I dla jaskółek — na co? — Znowu błądzę

Jak Telimena, gdy wyszła na grzyby,

A zbiera mrówki (mrówkami są żądze).

Na wiatr to mówię tylko, lecz w nadziei,

Żem dostrzegł, jako Poznańczyk¹⁶⁴ — idei.


Czy w poemacie tym, równie szczęśliwa

Krytyka równe porobi odkrycia?

Nie wiem. — Czasami myśl w Eterze pływa

Przez piękne bardzo przelatując śnicia,

Lecz później, pismo, druk, tęcze obrywa

Z kształtów. — A teraz odbłysk mego życia

Na ten poemat pada niezbyt pięknie.

Patrzcie jak serce wesołe — gdy pęknie!


Szczęściem, że pieśni tej bohater młody,

Świeży, miłosny i ma ciemne oko,

Złote połyskiem zielonawej wody,

Lecz niezbyt na świat patrzące głęboko.

Owszem, ma nadto serdecznej pogody,

Nadto mu prawie na świecie szeroko.

Ach! nieraz szczerze westchniecie z litości

Widząc, jaki w nim brak artystyczności!

Poezja go otacza. — Czytelniku!

Na jego miejscu, o! ileżbyś razy

Uczuł, że dusza twa na wykrzykniku

Hypogryfując¹⁶⁵, leci, klnie wyrazy;

Klnie, że wokoło zimnych serc bez liku!

Same szkielety pod nią, same płazy!

Beniowski, jakby go Bóg o tym ostrzegł,

A priori¹⁶⁶ to czuł — lecz nie spostrzegł.


Co lepsza, nigdy nie mówił, nie pisał —

Biedaczek! brakło mu formy gotowej!

Nigdy się w myśli dzwon nie rozkołysał,

Idei żadnej w nim nie było nowej,

Najnowsze z ustek różanych wysysał,

I teraz, patrzcie, w pasiece lipowej

Klęczy pokornie przy kochanki nodze, —

Oboje na zbyt niebezpiecznej drodze.


Lecz młodość — O! ta, pomimo dewotek,

Ta jest najlepszą obroną dziewicom;

To jest kochanków młodość. — Mimo plotek

Szesnastoletnim się przybliżyć licom

Pozwólcie — zwłaszcza gdy chłopiec podlotek

Zazdrości skrzydeł dwu synogarlicom,

Dlatego tylko, że się mogą bratać,

Piórkami ściskać i gruchać, i latać.


¹⁶³Kleftowie (z gr. kléphtēs: rabuś) — greccy partyzanci, w od XV do XIX w. walczący przeciw Turkom; Kleftowie rekrutowali się gł. spośród ludności wiejskiej, mieszkańców gór; odegrali istotną rolę w powstaniu 1821 – 1829 r., w wyniku którego Grecja odzyskała niepodległość na części terytorium. Motyw szyb w grobach jest metaforą, użytą w jednym z wierszy, opiewających bohaterskie czyny Kleftów.

¹⁶⁴Poznańczyk — aluzja do Karola Libelta, autora krytycznego artykułu o dramacie Słowackiego Mazepa.

¹⁶⁵hypogryfując (neol.) — imiesłów utworzony od rzecz. hipogryf, tj. pegaz, połączenie orła i konia; hipogryf występuje w Orlandzie Szalonym Ariosta.

¹⁶⁶a priori (łac.: z założenia) — tu: intuicyjnie.

_______________________________________

O! pierwsza miłość! tej wiernym obrazem

Jest zamienienie serc bez interesu;

Tej ideałem jest latanie razem

W krainie, w której nie ma końca, kresu.

Potem się człowiek głupi staje płazem,

Mimo krew zimną, z każdego karesu¹⁶⁷

Mogą wyniknąć rzeczy złe i zdrożne,

O których książki już mówią nabożne.


Za takie rzeczy, nie rozumiem zgoła,

Dlaczego w Rzymie nieszczęsne grzesznice

Sadzą do zamku Świętego Anioła¹⁶⁸,

Prócz tych… — Ta strofa musi zakryć lice;

Wstydzi się, że tę myśl wzięła od czoła,

Nie zaś z profilu. O! Muzy dziewice,

Zarumienieniem waszym ucieszony

Wracam do bajki mojej — z innej strony.


To jest, zostawiam z kochankiem dziewicę

Śród róż, drzew, świateł księżycowych, woni,

Wód rzucających srebrne błyskawice

Spod brzóz i bielą okrytych jabłoni;

Serce przy sercu i przy licu lice,

Dłoń niespokojna w niespokojnej dłoni;

Ach! są to rzeczy bardzo piękne, czułe,

Lecz wieszcza mogą przemienić w gadułę.


A więc do zamku wracam, gdzie Starosta

Kłaniał się, poił, dął, puszył, brał na ton:

A chociaż szlachta go słuchała prosta,

O rzeczach duszy rozmawiał jak Platon —

Na mózg wesołych ludzi wielka chłosta! —

Więc się rozeszli, woląc sen — niż świat on,

Co się naówczas zdał zaatlantyckim.

Został się pan Starosta z Dzieduszyckim¹⁶⁹…


Ów Dzieduszycki był to regimentarz

Podolski, wielki wróg konfederacji¹⁷⁰,

Z której niedawno chciał uczynić cmentarz,

Co do jednego wyciąć — niech go kaci¹⁷¹!

Z Rulhiera¹⁷² pewnie jego czyn pamiętasz:

A tu obaczysz, jak mu się wypłaci

Konfederacja: jak jest niebezpiecznie

Z demokratami być nie dosyć grzecznie!

___________________________________________

¹⁶⁷kares (z fr. caresse) — pieszczota.

¹⁶⁸zamek św. Anioła — budynek postawiony w Rzymie przez cesarza Hadriana; w czasach świeckiego panowania papieży służył jako więzienie polityczne.

¹⁶⁹Dzieduszycki — pierwowzorem tej postaci był Tadeusz Gerwazy Dzieduszycki (1724 - 1777), magnat i dowódca wojskowy, cześnik wielki koronny i regimentarz wojsk polskich na Podolu, stronnik króla Stanisława Augusta, przeciwnik konfederatów barskich; był oskarżany o okrutne rozprawianie się z konfederatami, jednak nie zginął z ich rąk, jak pisze Słowacki. W 1770 r. został odznaczony Orderem Świętego Stanisława, uhonorowany tytułem tajnego radcy dworu oraz awansowany do rangi generała. Od 1751 r. był żonaty; miał trzech synów.

¹⁷⁰konfederacja barska (1768 - 1772) — zbrojny związek szlachty polskiej utworzony w Barze na Podolu w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej, przeciwko Imperium Rosyjskiemu i królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu.

¹⁷¹konfederacji, kaci, wypłaci — Słowacki, pochodzący z Kresów, wymawiał głoskę „ć” półmiękko, jak Ukraińcy i Rosjanie, dlatego te wyrazy w jego ustach się rymowały.

¹⁷²Rulhière, Claude — autor stronniczej pracy „Histoire de l’anarchie en Pologne” (Historia anarchii w Polsce).



[02.08.2024, Toruń]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz