ŻYCZENIA

ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT

CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

03 sierpnia 2022

WERSETY (9) UCHOWAJ BOŻE... - RADOŚĆ PRZEDŚWITU

 

Czesław Wasilewski (1875 - 1947)
"Świt nad jeziorem"


UCHOWAJ BOŻE


Uchowaj Boże mówiła stara kobieta

broń nas przed złem świata

ratował nas wielokroć z opresji

przyjeżdżał z tym od szmat

emaliowanych garnków glinianych kubków

ocynkowanych wiader

i mnóstwa niepotrzebnych nikomu rzeczy



Siadał z tym szmatem na werandzie

opowiadał że póki sił mu starczy

przypilnuje naszego zdrowia

odpuści śmierć

tęgo piliśmy

razem z nim

nie pamiętam aby ktoś z nas

zachorował albo umarł

uchował nas od śmierci



Kiedy widzieliśmy Go ostatnim razem

był już nie do poznania

powiedział że da kogoś w zastępstwie

powiedział że nikt nie pozna że to nie on

jedynie stara kobieta nie dawała wiary

jego słowom

pewnego dnia odeszła do niego

a ten co po nim nastał

nie był już tym samym

nikogo nie zachował.




RADOŚĆ PRZEDŚWITU


Wymykał się jak skuszony kromką chleba żebrak

o chłodnym pazernym światła brzasku,

powstałem z unurzanego we śnie łoża barłogu,

oparłem przedramiona na parapecie,

rozwarte z trudem powieki na tafli szyby.



Był już tam, poniżej – schodził ku wodzie,

dymiącej i chłodnej jaką bywa o przedświcie;

leniwy pośpiech towarzyszył mi w ubieraniu

przetartych w kolanach dżinsów

szybko zakładających się mokasynów.



Ojciec rozcierał dłonie o kark,

poprawiał włosy i zaczarowanym wzrokiem

śledził drgania spławika,

a kiedy powiało od północy

pociągnął z piersiówki łyk jarzębiaku.



Gdy podszedłem blisko jak przyjaciel,

ojciec sięgnął ręką do torby,

wyjął z tego sezamu niezbędności

koc tak miły w dotyku jak dłoń matki

głaszcząca moją głowę przed snem.



Okryty ciepłem, ramię w ramię z nim,

przymykałem ze szczęścia oczy,

piliśmy termosową herbatę z jednego kubka,

nasycaliśmy się drożdżowcem,

ojciec pogrążył się w zamyśleniu.



Chciałem zobaczyć te myśli;

nie poznałem tej szczęśliwości,

która zawładnęła jego przykurczoną sylwetką,

a ryby? ryby były tylko pretekstem

do zbudowania tęczy idyllicznego uniesienia.



[03.08.2022]


3 komentarze:

  1. Obraz i wiersze tworzą piękną całość.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dawno już temu pomyślałem sobie, aby tekst byle jaki połączyć z obrazem, a wtedy i ten tekst być może onej jakości nabierze... pozdrawiam

      Usuń
  2. Przedświt lubię najbardziej....to najpiękniejsza część dnia....

    OdpowiedzUsuń