CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

02 sierpnia 2022

ZNANE, NIEZNANE, ZAPOMNIANE (1)

 

Józef Chełmoński - 1849 - 1914
"Powrót z łąk"



Ach! już się zbliża ta chwila rozstania,

Co może wiecznie rozłączy nas z sobą,

Może ostatnie są te pożegnania,

Może ostatni raz mówimy z sobą.

Szybko spędzone szczęśliwości chwile,

Szybko zleciały łąk srebrzyste zdroje,

O srogie męki i nieznośne żale

O jak dręczycie smutne serce moje.

Z tobą już zniknie nadzieja rozkoszy,

I serce tkliwe czuje wieczną zgubę,

Jednakże niebios o to tylko proszę,

By dały męstwo i spokojność lubą.

Ach spojrzyj na mnie, bo ja już w twe progi

Złożyć przychodzę mej przyjaźni chęci,

Niechaj ci szczęście sypie kwiat pod nogi,

Bywaj mi zdrowa, a miej mię w pamięci.

/autor anonimowy/


Ach mój Boże, ach mój Panie,

Źle na świecie źle!

Z biedą człowiek rano wstaje,

Z biedą kładzie się.

Mróz na dworze i wiatr wieje,

I do chaty dmie,

Na kominie skra nie tleje,

Niema drzewa, nie.

W jasnym dworze tańczą pany,

I kapela grzmi,

Lecz głośniejsze chłopskie tany,

Głośniej piosnka brzmi.

Chłopska piosnka, chłopskie tany,

Niema drzewa, nie,

Zimny komin, zimne ściany,

Źle na świecie, źle.

Niema drzewa, chleba niema,

W chacie mróz i głód,

Ciężkie lato, ciężka zima,

Na ubogi lud.

Źle na świecie i okrutnie,

Że aż w oczach łzy,

A tak w sercu gorzko, smutnie,

Że aż dusza drży.

/autor anonimowy/


Była babulinka z rodu bogatego,

Miała koziołeczka bardzo rozpustnego;

Fik mik, fik mik;

Szwadyrydyrydy ciach, mach, ciach,

Bardzo rozpustnego!

A ten koziołeczek był bardzo tłusty,

Wyjadł on babuli ogródek kapusty.

Fik mik, fik mik,

Szwadyrydyrydy ciach, mach, ciach,

Ogródek kapusty.

Wzięła babulinka kijaszka małego,

Zaczęła wyganiać koziołka psotnego,

Fik mik, fik mik!

Szwadyrydyrydy ciach, mach, ciach,

Koziołka psotnego.

I wygnała ci go na rozstajne drogi;

Zajedli go wilcy, zostawili rogi.

Fik mik, fik mik!

Szwadyrydyrydy ciach, mach, ciach,

Zostawili rogi.

W jednym różeńku piwo warzyła,

W drugim różeńku słoninę smażyła;

Fik mik, fik mik!

Szwadyrydyrydy ciach, mach, ciach,

Słoninę smarzyła.

/autor anonimowy/


[02.08.2022, Toruń]


3 komentarze:

  1. Trzeci tekst znam z piosenek dla dzieci w nieco innej formie:-)
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja doskonale znam te pioseneczkę o babulince i kozioleczku...

    OdpowiedzUsuń
  3. Też sobie przypominam tę piosneczkę

    OdpowiedzUsuń