CHMURKA I WICHEREK

...życie tutaj jest także fikcją, choć nie zawsze...

21 lipca 2022

ZAPISKI Z CZASÓW DYKTATURY (757 – 759) UPAŁ. DROŻYZNA. DOBRY, CIĘŻKI LECZ WYGRANY MECZ Z IRANEM.

 



757.

Meteoropatą nie jestem, ale tak wysokie temperatury nie wpływają na mnie korzystnie, zwłaszcza że przy okazji odczuwam ból mojej ostatniej nerki, więc tak czy owak muszę dużo pić, ale z poruszaniem się są kłopoty. Nie ma zresztą sensu wychodzić poza dom, bo kiedy? Dopiero po dwudziestej?

Onegdaj, nastolatkiem będąc po wysprzątaniu mieszkania, poczynionych przygotowaniach do obiadu, wychodziłem nad staw, aby sobie popływać (też były ponad trzydziestostopmiowe upały) albo też szedłem dalej na tzw. przerwę (przesmyk pomiędzy dwoma stawami położonymi najdalej od domu), brałem z sobą koc, prowiant, coś do picia i trylogię Sienkiewicza (trylogia była przeze mnie czytana właśnie w wakacje nad stawami). Ale było to dawniej, bardzo dawno temu – teraz jestem, na nieszczęście, domatorem, trochę z konieczności, choć w dalszym ciągu dużo czytam.

Psiaki też nie są zadowolone z upałów i wsuwają swe ciała albo w przewiewnych miejscach lub też leżą gdzie chłodniej na podłodze, piją wodę i raczej niechętnie spogladają na jedzenie.

758.

Drożyzna odczuwana jest coraz dotkliwiej, a w dodatku pojawiają się braki cukru i mleka. Rodacy zaczynają panikować, jak widzę, bo raczej cukru powinno być pod dostatkiem, a krowy chyba w związku z wojną mleka mniej nie dają. Kto to może wiedzieć, skoro Polska stoi niby na węglu, a tego zaczyna brakować, a prezes objeżdża nasz kraj i za wszystko obwinia Unię, Putina i Tuska. W związku z upałami przestałem chodzić do Biedronki, więc trudno powiedzieć, czy dowieźli cukru, a ten kupiony w innym sklepie kosztował 6 złotych.

759.

Telewizję oglądam bardzo wybiórczo, rzekłbym zadaniowo. Oczywiście zadaniowo obejrzałem świetny mecz Polska – Iran wygrany przez naszą drużynę 3-2, ale trzeba przyznać, że Irańczycy grali świetnie, więc chyba tym bardziej punkt dla ekipy Grbica za ten sukces. W końcu jesteśmy w czwórce najlepszych drużyn świata. Dzisiaj krótko o polskiej drużynie i jej trenerze. Napomknę tylko, że bardzo podoba mi się prowadzenie zespołu przez Grbica – spokój, kultura i zapewne rzeczowe rozmowy z poszczególnymi zawodnikami. Dzisiaj słabiej zagrał Kurek, świetnie Semeniuk i Śliwka. Styl gry Olka Śliwki bardzo mi się podoba – nie zawsze wkłada całą moc w swoje kończące zagrania, lecz świetnie kombinuje. Bieniek na swoim poziomie, Kłos świetny w bloku. Najbardziej szwankowała obrona i nad tym serbski trener naszej reprezentacji musi popracować. Kolejny mecz z niewygodną drużyna Stanów Zjednoczonych będzie ciężki. Stawiam 60 zajęcy przeciwko 40 królikom, że wygramy.


[21.07.2022, Toruń]



2 komentarze:

  1. No niestety ta drożyzna jest przerażająca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i zaczyna brakować towaru, bo ludzie wiedząc, że w każdej chwili może być drożej, wykupują wszystko to, co się nie psuje...

      Usuń